niedziela, 27 kwietnia 2014

#312 cotygodniowa zeszytówka #104

Adventure Time 027Adventure Time #27, KaBOOM! Studios

scenariusz: Ryan North oraz Eric M. Esquivel rysunki: Jim Rugg, Phil Jacobson

Najnowszy odcinek tej serii jest tak przepełniony świetnymi momentami, że szczerze mówiąc nawet nie wiem od czego zacząć. Są tutaj nieudolne próby dwóch duchów starających się pomagać postacią z Candy Kingdom. Co niestety zawsze wychodzi dokładnie na opak i powoduje sianie paniki w około. Princess Bubblegum  z kolei zaprezentowała możliwości swojego pokoju, co jest dość przerażające. Nie chciałbym być jej chłopakiem i przypadkiem ją zdenerwować w sypialni. Dodatkowo wizyta dwóch duchów u PB owocuje również przedstawieniem nowych postaci, którzy są lepiej znani pod chwytliwą nazwą Ghost Destroyers! Przyznam szczerze, chętnie poznam ich historię. Jednak najlepszym momentem tego numeru, jest moim zdaniem, fragment w którym obserwujemy Ice Kinga podczas ćwiczeń ze swoim pingwinem jak chodzić na randki. Później dołącza do tego BMO i robi się jeszcze ciekawiej. Jest chwalenie się dwustoma mięśniami, piękna sukienka oraz magiczne sztuczki w kuchni. Co akurat nie jest tajemnicą, że na panie działa. Naprawdę nie wiem jak to się dzieje, ale każdy kolejny numer tej serii jest równie dobry. Za każdym razem kiedy sięgam po kolejny zeszyt to otrzymuję porcję mądrej i zabawnej rozrywki. Równocześnie dość szalonej, odważnej i czasem wprowadzającej mnie w osłupienie. Bezapelacyjnie jedna z najlepszych serii z regularnie przeze mnie czytanych.


JK-Thief of Thieves 020Thief of Thieves #20,  Image Comics


scenariusz: Andy Diggle, rysunki: Shawn Martinbrough

Numer, który otwiera kolejną sześcioodcinkową opowieść pt. The Hit List. Po tym co Redmond zrobił w poprzednim odcinku trafił do więzienia, gdzie co jakiś czas odwiedzają go skorumpowani policjanci. Ich celem jest odzyskanie tajemniczego notesu wielkiego Dona Parrino Palazzo, który aktualnie jest w posiadaniu głównego bohatera. Chwilę potem jednak pojawia się najciekawsza postać tego numeru, czyli prawnik najlepszego złodzieja na świecie Sebastian Foxley i cała akcja mocno przyśpiesza. Pojawiają się pościgi, loty prywatnym odrzutowcem w towarzystwie seksownej Celii oraz próba uwiedzenia jej pracodawcy. Wszystko to razem wzięte sprawia, ze numer ten jest jednym z lepszych w serii. Opowieść wciąga od pierwszej strony i nie pozwala się oderwać od lektury nawet na chwilę. Jednak wróćmy jeszcze na chwilę do postaci adwokata. Ona mnie naprawdę urzekła. Z wyglądu ten człowiek jest straszny. Jego gesty, sposób ubioru i to jak się wysławia idealnie pasowałoby do jakiegoś mordercy psychopaty, który w inteligentny i opanowany sposób bawi się z wszystkimi wokół. Tutaj podrzucę jakiś dowód, tam zmylę trop i dalej będę czerpał przyjemność z robienia wszystkich w konia. Mam naprawdę wielką nadzieję, że ten pan będzie często gościł na łamach tej serii.


Ghosted 008Ghosted #8, Image Comics


scenariusz:Joshua Williamson, rysunki: Davide Gianfelice


Wstyd się przyznać, ale zapomniałem o tej serii na jakiś czas. Czekałem jak głupi aż pojawią się kolejne numery i  zanim się zorientowałem to ukazały się dwa nowe. Sporo straciłem na tym czekaniu, bo ten zeszyt jest niezwykle ciekawy. Jackson po nieudanej próbie odbicia Niny z rąk tajemniczego Brotherhood of the Closed Books zostaje pojmany. Dzięki temu czytelnik ma okazję poznać kilka bardzo interesujących faktów odnośnie tajemniczego bractwa i ich działalności. Co bardzo mi się spodobało, ponieważ troszczą się o wzrost czytelnictwa na świecie za pomocą produkcji bardzo szczególnych książek i to w dodatku produkowanych w pełni z ekologicznych materiałów. No dobra koniec tych żartów. Kto czytał ten wie, że tak różowo znowu nie jest. Jak dla mnie idealny numer. Tak po prawdzie mówiąc, to za wiele się w nim nie dzieje, wszystko głównie opiera się tylko na dialogach. Jednak dzięki temu, scenarzyście udało się zbudować bardzo nastrojowy klimat pełen grozy. Równocześnie dość mocno rozbudował całą historię o tajemnicze bractwo i pojawiły się kolejne drobne informacje idealnie pasujące do całej układanki odnośnie jednego bardzo pechowego napadu głównego bohatera do którego fabuła co chwilę się odwołuje.


 

 

wtorek, 22 kwietnia 2014

#311 warto zwrócić uwagę na… #13

elektra #1Patrząc na propozycje Marvela w tym tygodniu, muszę przyznać, że jedna z nich wzbudza we mnie bardzo skrajne odczucia. Czytając o Elektra #1 - jak to śmierć nie jest końcem, oraz o tym że postać ta dotrze do miejsc, o których inni bohaterowie z tego wydawnictwa mogą tylko pomarzyć, to mam ochotę ominąć tę serię szerokim łukiem. Jednak z drugiej strony jest to opowieść o Elektrze, która jest świetna już z samego założenia, a wszystko co dotychczas działo się wokół niej, tylko to potwierdza. Dlatego mam dosyć spory dylemat i mogę go rozstrzygnąć tylko sięgając po komiks. Równie ciekawie zapowiada się Original Sin #0, czyli prolog do największej serii tego lata. Jej głównym założeniem ma być przybliżenie czytelnikom sylwetki Watchera. Bardzo potężnej postaci, która z racji swej mocy obiecała nie ingerować w uniwersum i ograniczyć się tylko do jego obserwacji. Zapowiada się naprawdę spore wydarzenie, które ma możliwość dość mocno namieszać w całym Marvelu. Seria w sam raz na lato. Zaczynając ten przegląd od Elektry nie mogę sobie teraz odmówić napisania o jej ukochanym. W Daredevil #2 Matt ma problemy z zaaklimatyzowaniem się w swoich odmienionych rodzinnych stronach. Wszędzie w około pełno przeszkód i zagrożeń, a ma pojawić się jeszcze dawno niewidziana postać tego wydawnictwa, która sprawi, że Daredevil poczuje się jeszcze bardziej zagubiony i niechciany.


JLU-Cv0Spoglądając w stronę drugiego największego wydawnictwa z za wielkiej wody mam wrażenie, że trochę pozazdrościła swojemu konkurentowi jedynek na okładkach i dzięki temu w tym tygodniu startują dwie nowe serie. Pierwsza z nich to Justice League United #0, gdzie wyłoni się nowa grupa herosów broniących świata w składzie: Supergirl, Hawkman, Green Arrow, Stargirl, Martian Manhunter i Animal Man plus dodatkowa, tajemnicza postać z Kanady, która ma mieć spory wpływ na pozostałych towarzyszy. Za scenariusz odpowiada kanadyjski scenarzysta Jeff Lemire co od razu sugeruje, że można się spodziewać dość dziwnych i szalonych przygód całej grupy. Drugą z kolei nowością jest Secret Origins #1 rozpoczynający się od genezy największej grupy superbohaterów na świecie: ostatniego syna Kryptonu, Supergirl, plus pierwszego Robina, czyli Dicka Graysona. Pierwszy numer zawsze warto sprawdzić, bo może się okazać wartościową pozycją. Jednak nie tylko nowościami żyje ten wydawca i dlatego patrząc na ciąg dalszy już wychodzących tytułów, moją uwagę przykuł Batman Superman #9. Numer kontynuujący wydarzenia z kilku innych serii, gdzie Batman, Superman, Huntress oraz Power Girl stawiają czoła potężnemu nowemu zagrożeniu jakie pojawiło się w uniwersum DC. Kiedy Kaizan Gamorra pokazał nową drogę do zniszczenia Człowieka ze Stali, przy okazji odkrył coś tak niesamowitego, że będzie to miało spore konsekwencje w całym 2014 roku! Chyba nikt z nas, kto chce być na bieżąco nie może sobie pozwolić na ominięcie tego numeru.


lazarus-08Mając na uwadze także mniejsze wydawnictwa, nie mogę przejść obojętnie obok Dark Horse dzięki któremu będziemy mieli okazję przeczytać The Witcher #2 oraz Tomb Raider #3. Oba tytuły bez wątpienia są skierowane głównie do graczy, jednak wielu z nas z pewnością znajdzie w nich coś dla siebie. Po za tym jest to porządna porcja dobrej przygody idealnie nadającej się na relaks pod koniec ciężkiego dnia. Jak dla mnie bomba. Z kolei od Image Comics otrzymamy: Fuse #3, Lazarus #8 oraz Zero #7. Każdy z nich tak bardzo różny, jeżeli spojrzymy na nie pod względem fabuły, jednak łączy ich dosyć wysoki poziom przedstawianej historii. Pierwszy z nich to ciekawe połączenie SF z opowieścią detektywistyczną. Drugi to z kolei wciągająca opowieść umiejscowiona w post apokaliptycznym świecie. Ostatni komiks natomiast skupia się na przygodach najlepszego szpiega na świecie i o dziwo nie ma on kryptonimu operacyjnego 007. Każdy z nich trzeba przeczytać.

poniedziałek, 21 kwietnia 2014

#310 cotygodniowa zeszytówka #103

Manifest-Destiny-004-(2014)Manifest Destiny #4, Image Comics


scenariusz: Chris Dingess, rysunki: Matthew Roberts


W sumie to od drugiego numeru akcja tej opowieści dzieje się cały czas w jednym, dość nie dużym forcie, a mimo tego scenarzyście cały czas udaje się trzymać czytelnika w napięciu. Najpierw poprzez wprowadzenie zagrożenia z zewnątrz w postaci olbrzymich stworów. Trochę z wyglądu przypominających minotaury. Potem zostało to urozmaicona za pomocą dziwnej zarazy zmieniającej ludzi w roślinne jakby zombie. Aktualnie cała historia została poszerzona o nowe dwie postawie i atmosfera trochę się zagęściła, ponieważ wyszła na jaw pewna umowa jaką zawarli Lewis i Clark z jegomościem Toussaint Charbonneau. Jednak mi najbardziej przypadła do gustu scena w której główni bohaterowie wraz z kilkoma innymi towarzyszami niedoli próbują wspólnie wymyślić plan ucieczki z fortu i powrót na ich okręt. W ciasnych czterech ścianach izby, w którym dzieje się cała scena, idealnie zostały zobrazowane wszelkie problemy i napięcia jakie trapią aktualnie całą wyprawę. Bardzo umiejętnie zostało to zobrazowane i za to należą się słowa pochwały pod adresem twórców. Niby nic takiego nie dzieje się w tej serii od samego początku, a cały czas mam ochotę do niej wracać i jestem ciekaw co będzie dalej. Takie cechy, moim zdaniem, powinien zawierać dobry komiks.


Deadpool v4 021Deadpool #21, Marvel


scenariusz: Gerry Duggan oraz Brian Posehn, rysunki: Mike Hawthorne

Jakież to rozkoszne z jakim wdziękiem Deadpool pakuje się cały czas w kolejne problemy. Tym razem agent Gorman, z którym główny bohater ma dość mocno na pieńku, przypadkiem dowiaduje się iż w ciele Wada znajduje się agentka Preston. Przez to głowa naszego czerwonego wariata w momencie staje się warta 10 milionów dolarów i każdy trykociarz w okolicy zaczyna na niego polować. To z kolei prowadzi do kilku dość zabawnych momentów z których ta seria słynie. Dzięki temu numerowi akcja została trochę posunięta do przodu. Pojawił się nowy, dość ciekawy gracz w całej intrydze, który za pewne dość mocno namiesza w całej opowieści. Mi natomiast najbardziej spodobała się jednak wspólne wyjście Deadpool'a wraz z agentką Preston do kina. Sposób Wilsona na to, aby nie musiał oglądać w jego opinii najnudniejszego filmu na świecie mnie po prostu rozwalił. Dobrze, że użył do tego tłumika, bo inaczej mógłby wzbudzić dość powszechną panikę w kinie. Główny bohater znowu okazał się mistrzem ciętej riposty i dość mocnego dowcipu.


RR-11Rachel Rising #11, Abstract Studio


scenariusz i rysunki: Terry Moore

Terry Moore w ciekawy sposób rozwija bezustannie swoją opowieść grozy o zemście czterech czarownic. Najpierw skupił się na przedstawieniu kilku kluczowych postaci i dał czytelnikowi chwilę czasu, aby mógł się zastanowić co ich wszystkich łączy. Potem wyjawił nam całą prawdę o nich i to w taki sposób, że tylko spotęgował naszą ciekawość do dalszej lektury. Aktualnie dalej popycha fabułę do przodu poprzez komplikowanie tego wszystkiego i dodawanie nowych postaci. Jednak mnie najbardziej w tej całej opowieści urzekł dość specyficzny i dziwny klimat grozy. Komiks ten jest pełen nietuzinkowych zdarzeń, jak chociażby otwierająca ten komiks scena, w której dwa białe, małe króliki zjadają jakiegoś lisa lub wilka. Idealnie wpasowuje się to w całokształt tej opowieści. Dodatkowo gdy poznawałem historię o tym co spotkało cztery główne bohaterki trzysta lat temu było mi ich autentycznie przykro. Natomiast z drugiej strony byłem pełen złości na głupich i zacofanych ludzi, którzy ze strachu i pod wpływem ślepej wiary dokonali naprawdę strasznych i okropnych rzeczy. Jednak najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że z historii wiemy iż takich sytuacji było naprawdę wiele.


 

 

 

wtorek, 15 kwietnia 2014

#309 warto zwrócić uwagę na… #12

harley_cv5_dsPatrząc na nowości wydawnicze DC Comics z tego tygodnia nie mogę wyjść z podziwu że Batman #30, który będzie z pewnością wielkim hitem, jest jednak owiany wydawniczą tajemnicą. Próbowałem znaleźć jakiś jego opis i nic, poza jednym lakonicznym zdaniem. Ciekawe posunięcie, nie powiem, rozbudza zainteresowanie. Chociaż z drugiej strony i tak czytam tą serię, więc po ten numer też sięgnę. Pozostając przy tej postaci warto również odnotować iż pojawi się Batman Eternal #2 i co ciekawe tutaj za scenariusz także odpowiada Scott Snyder. Żeby czytelnikom nie było za mało, ukaże się jeszcze do kompletu Harley Quinn #5 w pełni uzupełniając uniwersum nietoperza. Tym razem naszą uroczą pielęgniarkę odwiedzi grupa jej wrogów z zamiarem definitywnego pozbycia się jej. Jak to się skończy każdy z nas pewnie wie, ale sam wydawca uprzedza, że będzie brutalnie. Zostając przy kobiecych bohaterkach warto zwrócić uwagę na komiks Briana Azzarello w postaci Wonder Woman #30. Główna bohaterka staje tym razem na czele najbardziej zabójczej armii w dziejach! Amazonki powracają i mają do rozliczenia pewne zaległe sprawy. Mam nadzieję, że będzie tak dobre, jak się zapowiada. W moim odczuciu interesująco wygląda również Sinestro #1, bo to w końcu postać, która siłę czerpie ze strachu. Swoją drogą zawsze była to postać mocno niejednoznaczna. Przypominam również o Justice League #29, gdzie aktualnie dzieje się naprawdę wiele i wszyscy z was, którzy lubią szybką akcję nie powinni się w ogóle zastanawiać nad zakupem tego komiksu.


Hulk-1-Cover-f47e3Z Marvela sięgnę z wielką przyjemnością po nowego Hulka zaczynającego swoją numerację od jedynki na okładce. Głównie dlatego, że scenariusz pisze Mark Waid oraz jestem ciekaw co tam nowego u wielkiej sałaty po tym jak prawie go zabili? Czy uda mu się powrócić do formy i zemścić? To są pytania na które chcę poznać odpowiedź. Z kolei w Ultimate FF #1 Sue Storm, Tony Stark, Machine Man i Sam Wilson będą musieli stanąć naprzeciw nadciągającej zagładzie. Na sam koniec w tym wydawnictwie zostawiłem sobie chyba najbardziej oczekiwaną premierę tygodnia i mam na myśli Superior Spider-Man #31. W końcu na łamach tego numeru zakończy się jakaś era, w końcu jest to ostatni numer tej serii. Co stanie się z Otto Octaviusem, z Goblin Nation? Czy pojawi się w końcu jedyny i ulubiony przez wszystkich Peter Parker? Dowiemy się już za kilka dni.


Z mniejszych wydawnictw tym razem rozpocznę od Dark Horse, bo to właśnie tutaj ukaże się The Star Wars #7. Czyli przedostatnia część oficjalnej adaptacji wczesnej wersji scenariusza słynnego filmu. Zdaję sobie sprawę, że poprzednie zdanie jest dość sex-criminals-vol-01-skomplikowane, ale takie są fakty. Poza tym jest to świetna okazja, aby poznać znaną każdemu świetnie historię z trochę innej strony. Dla mnie bomba. Z kolei Itty Bitty Hellboy TPB zapowiada się jako zabawna wariacja na temat Hellboya i jego znajomych, a wszystko to od twórców Tiny Titans i Superman Family Adventures. Będąc już przy tej postaci to warto odnotować fakt, iż pojawi się również B.P.R.D. Hell on Earth #118, bo to zawsze dobry komiks jest i tyle. Nic więcej na zachętę nie potrzeba. Nie byłbym sobą, gdybym nic nie napisał o Image Comics i tym razem nie będzie inaczej. W końcu ukarze się Mercenary Sea #3 na łamach którego Jack Harper wraz ze swą załogą wpłyną na wody nieprzyjacielskie, aby odbić brytyjskiego tajniaka. Dobra porcja szpiegowskiej przygody. Pojawi się również pierwsze wydanie zbiorcze Sex Criminals, czyli opowieści o parze zakochanych, która podczas wspólnego seksu zatrzymuje czas.

niedziela, 13 kwietnia 2014

#308 cotygodniowa zeszytówka #102

Samurai Jack 007Samurai Jack #7, IDW Publishing


scenariusz: Jim Zub, rysunki: Brittney Williams


Rozumiem, że komiks ten, tak samo jak serial animowany są głownie skierowane do najmłodszych. Jednak nigdy nie przeszkadzało mi to, aby się świetnie przy nich bawić. Tym razem jednak numer ten mnie trochę wynudził, a co najgorsze nie potrafię dokładnie wskazać dlaczego. Tak jak zawsze, tak i w tym numerze nasz dzielny samuraj wraz ze swoim szkockim towarzyszem przeżywają niesamowitą przygodę. Wszystko to aby ukarać złe Leprikony. Jak zawsze cała przygoda jest pochwałą wszelkich cnót takich jak: przyjaźń, odwaga i spryt. Jednak teraz jest to jakieś płytkie i bez wyrazu. Zabrakło również dobrego poczucia humoru, które przecież zawsze było wizytówką tej serii. Wszystko to niestety składa się na pierwszy słaby odcinek w tej dość nowej serii. Nie pozostaje teraz nic innego, jak poczekać na kolejny numer i sprawdzić w którą stronę pójdą twórcy.


Deadpool v4 020Deadpool #20, Marvel

scenariusz: Gerry Duggan oraz Brian Posehn, rysunki: Scott Koblish

Deadpool po wydarzeniach jakie miały miejsce w historii The Good, The Bad and The Ugly potrzebuje wakacji i to naprawdę. Jest tak mocno wyczerpany, że nie dał się nawet namówić agentce Preston na kontynuowanie dalej głównych wątków. Zamiast tego kazał jej opublikować jakiś zapasowy numer z szuflady, który nigdy jeszcze nie został wydany. Dzięki temu czytelnik ma okazję być świadkiem wakacji Wida Wilsona w Wakandzie. Jednak w tej serii nie może to być normalny urlop i od razu pojawia się jakieś wielkie zagrożenie, którym musi się zaopiekować nasz bohater sposób pełen wdzięku. Dzięki temu na łamach tych 24 stron odwiedzamy Ziemię za czasów dinozaurów, Negative Zone, Chiny, wyspy wielkanocne i kilka innych miejsc. Wszystko to jest przeplatane kilkunastoma bohaterami z którymi musi się uporać nasz upierdliwy koleszka, a czytelnik w między czasie otrzymuje sentymentalną podróż po komiksach z lat 60, a może 70 minionego wieku. Był to czas szalonych pomysłów, jeszcze dziwniejszych postaci i komiksów w kolorach przypominających narkotyczne wizje. Mi numer ten sprawił wiele frajdy i mam nadzieje, że wy też spędzicie mile przy nim czas.


Adventure Time 026Adventure Time #26, KaBOOM! Studios


scenariusz: Ryan North oraz James the Stanton rysunki: Jim Rugg, James the Stanton

Finn człowiek i jego wierny przyjaciel pies Jake rozpoczęli kolejny dzień dość standardowo dla siebie od eksploracji nowych podziemi jakie odkryli pod swoim domem. Niby nic nowego w ich życiu. Całe lochy wyglądem przypominały jakąś tajną bazę wojskową, z dużą ilością znaków ostrzegawczych informujących aby czegoś nie robić ponieważ grozi to wypadkami i uszkodzeniami ciała. Przez co główni bohaterowie doszli do wniosku, że to labirynt dla dzieci bo wszystko jest od razu wyjaśnione. Jednak wszystkie te znaki doprowadziły również Finna i Jaka do okropnego marudzenia na swoje ciała i wymienianiu wszelkich ich mankamentów. Co z kolei doprowadziło do dość zaskakującego zakończenia. Przez co teraz jestem bardzo ciekaw następnego numeru. Świetnym momentem numeru jest również fragment kiedy chłopaki pytają retorycznie siebie czy któryś z ich przyjaciół może robić coś bardziej niesamowitego niż oni. Dzięki temu czytelnik ma możliwość sprawdzić co robią pozostali. Marceline oraz Princess Bubblegum wymiatają. Cały komiks to jak zawsze porcja bardzo miłej i zabawnej rozrywki, która sprawi radość tak samo dzieciom jak i dorosłym.


 

 

wtorek, 8 kwietnia 2014

#307 warto zwrócić uwagę na… #11

Batman_EternalPatrzę na zapowiedzi mające ukazać się w tym tygodniu i dochodzę do wniosku, że będzie to całkiem udany tydzień. Pierwsze mocne uderzenie będzie już ze strony DC Comics w postaci Batman Eternal #1. Nowa historia z tym bohaterem, jest tak obszerna, że będzie się ukazywać co tydzień. Na łamach jej Scott Snyder postanowił wystawić na próbę relacje pomiędzy Batmanem, Gotham City oraz jego sprzymierzeńcami, a wszystko rozpocznie się od komisarza Gordona przyłapanego po złej stronie prawa. Pozostając w okolicach nietoperza, to ciekawie zapowiada się również Batgirl #30, na łamach, której główna bohaterka będzie miała okazję zmierzyć się z powstałym z legend The Midnight Man. Na łamach Superman Wonder Woman #7 również będzie się działo, a za dowód tego niech wystarczy wam zapowiedz o ponownym pojawieniu się Doomsday’a. Jak należy się spodziewać, sprowadzi na głównych bohaterów prawdziwy Armagedon. Na sam koniec warto zwrócić również uwagę na zbiorcze wydanie 100 Bullets Brother Lono, czyli opowieść o najbardziej twardym z minutemanów, który zawsze był za twardy, aby umrzeć. Wydanie to zawiera wszystkie osiem części tej mini serii.


U największego wydawcy komiksów z za oceanu największą uwagę przykuły u mnie cztery serie dopiero startujące w tym tygodniu. Zacznę może od Iron Fist Living Weapon #1 ponieważ zawsze darzyłem sentymentem tą postać. Sam numer zapowiadany jest, jako jedyna w swoim rodzaju opowieść kung fu, gdzie główny bohater musi zmierzyć z targającymi nim emocjami – chęcią zemsty i krzywdą zdrady. Interesująco wygląda również Nightcrawler #1 - zza grobu powraca Kurt Wagner. Niestety trafił aktualnie na ciężkie czasy: wszyscy nadal opłakują śmierć Profesora Xaviera, Cyclop jest poszukiwany, a mutanci mocno podzieleni. W tak trudnej sytuacji Nightcrawler postanawia wyruszyć w podróż wraz z Wolverinem i chyba dla wielu z was to w pełni wystarczy, aby sięgnąć po ten numer. Warto również zwrócić uwagę na All New Ultimates #1, czyli nową generację Ultimates! Członkami nowego składu będą: SPIDER-MAN, BLACK WIDOW, KITTY PRYDE, BOMBSHELL, CLOAK & DAGGER, którzy postanowi działać razem, aby przeciwstawić się fali przestępstw w Hell’s Kitchen. Na sam koniec przeglądu tego wydawnictwa pozostawiłem serię, która może być bardzo dziwna. Co dla mnie jest akurat sporą rekomendacją. Mam na myśli All New Doop #1, czyli pierwszy numer nowej mini serii Petera Milligana opowiadającej o przygodach najpotężniejszego z X-Men.


Z mniejszych wydawnictw zaczynam w sumie chyba tak jak zawsze od Image Comics, gdzie w tym tygodniu ukaże się Manifest Destiny #6. Jest to numer na łamach, którego zostanie zakończony pierwszy rozdział tej opowieści. Czy uda się Lewisowi i Clarkowi dotrzeć dalej niż dotychczas i przedrzeć przez brutalny i prymitywny świat? Finał będzie z pewnością zabójczy. Z kolei nowość w postaci Shutter #1 jest zapowiadana jako połączenie miejskiego fantasy pokroju Fables z przygodą dokoła świata w klimatach Y: The Last Man, co ma dać wypadkową pokroju Indiana Jones na miarę XXI w. Nie wiem jak wy ale ja jestem zaintrygowany. Dla preferujących zamknięte historie polecam zerknąć w kierunku The Three. Historii osadzonej w starożytnej Sparcie i opowiadającej o trzech niewolnikach, za którymi w pościg udało się ich 300 panów.


Przegląd premier chciałbym zakończyć wydawnictwem Dark Horse i komiksem Star Wars #16, którego autorem jest między innymi Brian Wood. Na łamach zeszytu Luke Skywalker rozpoczyna w nowej bazie rebeliantów na Arrochar szkolenie nowych rekrutów w tajemnych taktykach walki, a księżniczka Leia stara się łączyć obowiązki rebelii z jej nadchodzącym zamążpójściem.

niedziela, 6 kwietnia 2014

#306 cotygodniowa zeszytówka #101

Deadpool v4 019Deadpool #19, Marvel


scenariusz: Gerry Duggan oraz Brian Posehn, rysunki: Declan Shalvey


Na finał tej opowieści czekałem najbardziej w tym tygodniu i dlatego właśnie po ten komiks sięgnąłem w pierwszej kolejności. Z drugiej jednak strony bałem się, że twórcy nie poradzą sobie z zakończeniem i po czterech świetnych numerach zaserwują czytelnikom jakąś głupotę. Jednak z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że udało im się napisać kawał konkretnej opowieści. Ostatni numer głownie opiera się na rozmowie Wade Wilsona ze swoim wrogiem Butlerem podczas której czytelnik poznaje kilka dość interesujących faktów z życia głównego bohatera. Dodatkowo spodobało mi się przedstawienie jego przeciwnika do samego końca jako złej postaci. Obawiałem się, że jak poznam jego historię, to może nawet będzie mi go żal. Jednak nic takiego nie ma tutaj miejsca. Sprytnie w ogóle została rozegrana scena ich konfrontacji, podczas której niespodziewanie ważną rolę odgrywa ktoś trzeci. Jednak biorąc pod uwagę, że jest to seria o Deadpoolu to nie mogło być cały czas za poważnie. Co świetnie zostało zrealizowane, tym razem wyjątkowo, przez Capitana Amerykę wraz z północno koreańską armią. Trzeba przyznać, żarty te są naprawdę udane dzięki czemu cały numer czyta się naprawdę przyjemnie pomimo dość ciężkiego klimatu. Po tej mini opowieści panowie Gerry Duggan oraz Brian Posehn podnieśli dość sporo poziom tej serii i mam nadzieję, będą go dalej kontynuować.


JK-Swamp Thing (2011-) 030Swamp Thing #30, DC Comics

scenariusz: Charles Soule rysunki: Jesus Saiz

Alec Holland nadal ponosi konsekwencje swojej decyzji, gdy zgodził się skorzystać z tajemnego rytuału zaoferowanego mu przez kult Sureen. Wraz z towarzyszką Capucine zawędrowali aż do Indii, gdzie natrafili na ostatniego przedstawiciela tajemnego kultu wielbiącego awatarów. Jednak poza nim na ich ścieżce pojawiła się również pewna tajemnicza kobieta o imieniu Miki. Pomimo całkiem ciekawej i wciągającej fabuły to troszkę się nudziłem podczas lektury tego numeru. Upatrywałbym to raczej w tym, że jest lekko przegadany i przez to fabuła niepotrzebnie się ciągnie. Co prawda czytelnik poznaje kilka interesujących poszlak odnośnie nowych przeciwników Swamp Thinga, jednak mam wrażanie że mogłoby to być napisane nieco sprawniej. Dodatkowo motyw z Vandalem Savage jest dla mnie totalnie chybiony. Pojawia się on w tym numerze tylko po to, aby w prawie magiczny sposób i wręcz banalny przenieść głównych bohaterów dalej w fabule. Jest to takie tanie i bezczelne  zagranie moim zdaniem.


The Manhattan Projects 019The Manhattan Projects #19, Image Comics


scenariusz: Jonathan Hickman, rysunki: Ryan Browne

Numer ten opowiada o wojnie, która odbywa się w głowie Oppenheimera pomiędzy jego dwoma osobowościami walczącymi o panowanie nad jego ciałem i umysłem. Czytelnik śledzi to wydarzenie z dwóch różnych punktów widzenia. Z poziomu samej głowy, gdzie całość jest ograniczona tylko ich wyobraźnią. Drugą płaszczyzną jest laboratorium, w którym nasz bohater za pomocą wymyślnej maszynerii oraz przy pomocy Einsteina Omniprezydenta stara się rozszczepić swoją osobowość. Dzięki takiemu zabiegowi sam proces śledzi się z  zapartym tchem nie mając do samego końca pewności, komu z nich się uda zwyciężyć. Jednak naprawdę ciekawie staje się na samym końcu numeru, gdzie pojawia się ponownie jedna z postaci dawno nie widziana na łamach tej serii. Z tego powodu twórca sławnego równania E = mc2 w nadchodzących odcinkach będzie miał dość spore problemy.


RR#10Rachel Rising #10, Abstract Studio


scenariusz i rysunki: Terry Moore

Numer ten mógłbym porównać do partii szachów, kiedy to gracz rozstawia swoje figury na strategicznych miejscach i przechodzi do finałowej walki o mat. W podobny sposób Terry Moore umiejscowił swoich głównych bohaterów w kluczowych miejscach dla fabuły. Przedstawił czytelnikom ich role, a teraz przejdzie do realizacji wcześniej zamierzonego planu. Jak dowiedziałem się, kim jest tajemnicza blond kobieta w poprzednim odcinku, czułem się trochę zawiedziony. Jednak teraz poznając kolejne elementy układanki, które swoją drogą okazały się dość przewidywalne, to się uspokoiłem. Znowu z wielką ochotą chętnie sięgnę po kolejną część i będę śledził rozwój wydarzeń w wielkiej zemście, która spłynie na małe senne miasteczko Manson.


Manifest-Destiny-003Manifest Destiny #3, Image Comics

scenariusz: Chris Dingess, rysunki: Matthew Roberts

Lewis i Clark znajdują się aktualnie w forcie La Charette, który na pierwszy rzut oka wydaje się opuszczonym. Jednak jak to zazwyczaj bywa w takich sytuacjach, nic nie jest tak jak się wydaje na samym początku. Jakby niebezpieczeństwo z pobliskich lasów w postaci mitycznych minotaurów nie było wystarczającym zagrożeniem dla głównych bohaterów, teraz pojawia się nowe wewnątrz fortu. Chris Dingess dość ciekawie wykorzystuje aktualną sytuację i daje czytelnikowi możliwość poznania ciekawej historii mieszkańców fortu oraz tego co ich spotkało. Jednak zamiast dać jakieś odpowiedzi, dokłada tylko porcję nowych pytań. Przez co moje zainteresowanie tą serią jeszcze wzrosło. Mało tego, gdzieś w między czasie całej opowieści pojawia się również nadzieja na pomoc w tej dość patowej sytuacji w postaci nowych sprzymierzeńców.


 

 

wtorek, 1 kwietnia 2014

#305 warto zwrócić uwagę na… #10

300_300_productGfx_0dabad77adc56a2d411daeced6caddbcZapowiedź Marvela zaczynamy w tym tygodniu od mocno opóźnionego pierwszego numeru Inhuman, w którym to znowu powrócą już dobrze wszystkim znani bohaterowie wraz ze swoimi niesamowitymi mocami. Jednak tym razem mają oni zostać w pełni zasymilowani ze światem Marvela i stać się kolejną wielką marką tego wydawnictwa. Zapowiada się dość ciekawie, będę musiał sprawdzić co z tego wyszło. Drugą ciekawą nowością jest Deadpool vs. Carnage #1, gdzie czytelnik w regularnej cenie otrzyma podwójną dawkę szaleństwa. Jedna  zabarwiona dobrem i humorem, druga złem. Wyniknąć z tego może jedynie sporo czerwieni. Nie zabraknie też kontynuacji regularnych serii. Na łamach Black Widow #5 główna bohaterka przemierza całą Europę, aby znaleźć jakąkolwiek podpowiedź mogącą pomóc w walce przeciwko złu, które nadciąga nad cały kontynent. Czyżby w momencie kiedy nawet SHIELD nie może pomóc, jej jedynym ratunkiem ma okazać się The Raven? Na to pytanie odpowiedź poznamy w najnowszym numerze. Jednak nie okłamujmy się, premierą tego tygodnia, a może i miesiąca dla wielu z was będzie bez wątpienia jubileuszowy Ultimate Spider-Man #200. Na łamach wydania będzie obchodzona rocznica śmierci Petera Parkera. Ponoć historia ma okazać się największym zaskoczeniem tego roku. Pożyjemy i zobaczymy co wyjdzie z tej zapowiedzi.


Spoglądając w kierunku największego konkurenta Marvela, czyli DC Comics i jego zapowiedzi na nadchodzący tydzień, to bez wątpienia sięgnę po ostatni numer mini serii Trillium Jeffa Lemire. W końcu się dowiem jaka jest rola Niki oraz Williama w ratowaniu całego wszechświata. Mam nadzieję że zakończenie będzie równie pokręcone jak cała seria. Muszę przyznać, kolejna zapowiedź mnie lekko zdziwiła. Bo nie spodziewałem się nowej serii z królem mórz i oceanów, a tutaj pojawia się Aquaman and the Others #1. Tytuł ten ma opowiadać historię, w której Aquaman wraz ze swoją drużyną The Others zmierzą się z nieznanym przeciwnikiem, który chce zdobyć ich artefakty z Atlantydy. Z racji tego, że przygody Aquamana śledzę na bieżąco, to pewnie i te przypadną mi do gustu. Tym czasem na łamach Green Lantern #30 Hal Jordan znajduje się na ojczystej planecie rasy Khund. Wojowniczego ludu będącego częścią sojuszu mającego za cel zniszczyć wszystkie Zielone Latarnie. W tej już dość kłopotliwej sytuacji główny bohater zgłosił się na ochotnika, aby stoczyć pojedynek bez użycia swojego magicznego pierścienia. Dlaczego to zrobił? Czy zwariował? Odpowiedzi na te pytania mam nadzieję poznamy już w najnowszym zeszycie. Z kolei wszyscy fani Batmana będą mieli okazję sprawdzić w najnowszym numerze Detective Comics #30 jak główny bohater poradzi sobie z problemem nowego śmiertelnego narkotyku, który pojawił się na ulicach Gotham Central. Za całą opowieść będą odpowiedzialni twórcy sukcesu Flesha, czyli Francis Manapul oraz Brian Buccelato. Ja dodatkowo nie mogę się doczekać Swamp Thing #30, na łamach którego Alec Holland wraz ze swoją towarzyszką Capucine będą musieli udać się aż do Indii, aby odzyskać ciało Swamp Thinga. Nie mogę wyjść z podziwu jak ta seria z numeru na numer staje się coraz ciekawsza i bardziej wciągająca. W takich momentach zawsze się zastanawiam jak długo jeszcze może to trwać? Na sam koniec coś dla lubujących się w dłuższych lekturach. Zachęcam aby spojrzeć w kierunku Hinterkind TP Vol 01. Pierwszym zbiorczym wydaniu serii opowiadającej  o centaurach, elfach, krasnoludach trollach i kilku innych rasach, które pojawiły się znowu na Ziemi po 75-tach od wyginięcia  ludzi. Zjawili się teraz i łączy ich długoletnia nienawiść do ludzkości. Sam jeszcze nie czytałem tej serii, jednak zapowiada się intrygująco i oryginalnie.


Co może się stać, gdy jeden z najlepszych na świecie zabójców postanowi ożenić się z miłością swego życia, a gdzieś w tle czai się jego była narzeczona, również świetnie wyszkolona morderczyni? Sam za bardzo nie wiem, jednak będziemy mieli okazję się o tym przekonać dzięki Image Comics i jego komiksie Shotgun Wedding. W tym tygodniu wyjdzie pierwszy numer, a co środę będzie się ukazywał kolejny tej czteroodcinkowej mini serii. Z ciekawych kontynuacji pojawi się również Pretty Deadly #5 na łamach którego dojdzie do zakończenia otwierającej tą serię historii. Są to mocne zapowiedzi, jednak moją uwagę najbardziej przykuł Starlight #2 Marka Millara, który po raz kolejny zaskakuje oryginalnością. Poza tym spodobała mi się opowieść o bohaterze, któremu nikt nie wierzy w jego wyczyny oraz mającym swoje lata świetności już dawno za sobą. Jednak czy aby na pewno? Ja z pewnością chętnie przekonam się jak dalej potoczy się ta historia.


Na sam koniec chciałbym jeszcze zasygnalizować pojawienie się Veil #2 z Dark Horse, które ukazało się tak szybko, że nie zdążyłem jeszcze przeczytać pierwszego numeru! Jednak Greg Rucka w roli scenarzysty zobowiązuje i jak najszybciej trzeba mi nadrobić lekturę. Mam nadzieję, że i wy będziecie po niej usatysfakcjonowani.