piątek, 15 lutego 2008

#36 Paragraf 78: punkt 2 reż. i scen. Mikhail Khleborodov


Z polecenia znajomego obejrzałem ostatnio rosyjski film kina akcji pt. "Paragraf 78: punkt 2". Film opowiada o tym jak to grupa świetnie wyszkolonych najemników zostaje wysłana do tajnego laboratorium w celu zbadania co się stało z personelem. Na miejscu okazało się że to wina jakiegoś wirusa, który powoduje u ludzi totalne zdziczenie a na końcu śmierć. Jak to zwykle bywa w takich filmach, okazuje się że nasi bohaterowie zostają zarażeni i nie mogą się wydostać. Oczywiści można zrobić antidotum, lecz brakuje najważniejszego składnika, który występuje w prawie każdym dowolnym leku. Nasi najemnicy w sytuacji bez wyjścia postanawiają że będę wychodzić dwójkami, walczyć ze sobą, a następnie zwycięzca będzie wracał do pokoju losowań i tak w kółko aż zostanie ostatni i strzeli sobie w łeb i na tym polega cały film. Zabijają się i tyle.

Cały film to naprawdę żenada. Pierwsze dziesięć minut filmu to skrót jedynki w ekspresowym tempie a Ty siedzisz i zastanawiasz się czy czegoś nie przegapiłeś czy jak. Ogólnie WTF, a potem to już tylko walki. Fabuła się kupy nie trzyma, bo np. lekarz zamiast się spytać czy ktoś z ekipy nie ma jakichkolwiek lekarstw, wolał się zabić. Oczywiście na końcu okazuje się że ktoś, coś tam jednak miał i wszyscy zginęli na marne. Największy skurwiel w finale filmu okazuje się wspaniałym człowiekiem i takie tam totalnie oklepane bzdety.

Filmu nie polecam jak tylko mogę. Sam nie wiem jakim cudem wytrwałem do końca tego wybitnego dzieła. Totalnie szkoda czasu na ten film i jest to maksymalnie odtwórczy film. Mam nauczkę i po raz kolejny kumpel mi polecił śmiecia. Następnym razem nie dam się nabrać.

ps. Fascynuje mnie ocena tego gniota na filmweb. Tylko marne 7.32/10. Po raz kolejny się potwierdziło, że te oceny tam to nie warto brać pod uwagę.

ps. 2 Postanowiłem troszkę urozmaicić tego bloga i stąd plakat tego arcydzieła.

4 komentarze:

  1. O filmach masz tyle pojęcia co ja o fizyce kwantowej kolego. Jeśli lubisz filmy z Norrisem, a Rambo III uważasz za szczyt filmowych osiągnięć to nie dziel się z nami proszę swoimi ambitnymi opiniami nie mając pojęcia co piszesz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak samo jak Ty, ja również mam prawo do własnego zdania. Dla mnie ten film to dno i tyle. Filmy z Norrisem i trylogię Rambo znam (czwartej części nie widziałem) i tylko dlatego że są to filmy mojego dzieciństwa. Za naprawdę dobry film akcji uważam np. "The Rock" chodź i tam jest trochę zbędnego amerykańskiego patriotyzmu. Bardzo lubię też Szklane pułapki, pomimo tego że są przewidywalne i śmieszne momentami, ale równocześnie jest to świetne kino akcji. Z innej strony jeśli jesteś takim znawcą filmów akcji to proszę oświeć mnie co jest takiego wybitnego w tym filmie, bo jak sam sugerujesz masz o tym większe pojęcie niż ja. Niestety jak znam życie już nigdy tu nie zaglądniesz i nie oświecisz mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dosłownie przed chwilą i przez przypadek obejrzałem ten film. Nikt mnie nie zachecał i nie zniechecał- po prostu trafłem w tv jak miałem troche wolnego czasu. I zupełnie nie zgadadzm sie z recezja. Jest to bardzo dobry film akcji, do tego z rosyjskimismaczkami, ale zrobiony bez rosyjskiego niechlujstwa. Kawał dobrego kina rozrywkowego, jakiego juz dawno nie sa w stanie stworzyć w taśmowych produkcjach Hoolywood. Oczywiscie to żadne ambitne kino, a punkt wyjcia jest rzeczywiscie banalny(ale masowo stosowany na świecie). Z drugiej strony scenariusz jest spójny, zrealizowny sprawnie i bez fuszerek, a niektóre zachowania bohaterów znacznie mniej oklepane niż u amerykanów. Zgadzam się, ze motyw z brakujacym składnikiem leku to delikatny zgrzyt, ale ktoś kto ceni "Szklane pułapki" (ja też je lubię)nie powinien sę czepiać. W każdym razie "Paragraf 78" to trochę świezego powietrza po gniotach z różnymi Cluneyami i Pittami.

    OdpowiedzUsuń
  4. Co do punktu wyjscia jest on bardzo dobry bo to jest "PART 2" jak ktos nie wie co to znaczy to niech sobie przetlumaczy. Ja tu zajrzalem bo obejrzelam 1 czesc i bardzo mnie zaintrygowala wiec tak szukam. Co do samego filmu a raczej polowy bo tyle obejrzalem tak jak wy to jak juz pisalem zaciekawil mnie, sporo rzeczy podlapali od amerykancow ale to dobrze ze nasladuja tych to umnieja to robic ale sa tam tez typowo ruskie watki. Tylko o co chodzi z tymi 2 czesciami brak funduszy? niewiem. Ogolnie w moich ockach 8/10

    OdpowiedzUsuń