sobota, 28 grudnia 2013

#274 Hearthstone: Heroes of Warcraft i moja krótka z nim przygoda.

Hearthstone: Heroes of Warcraft to nowa gra od Blizzarda, który próbuje za jej pośrednictwem zawojować rynek  gier z miktopłatnościami. O zasadach oraz mechanice nie mam zamiaru się rozpisywać, ponieważ w prosty i klarowny sposób zostały one opisane na oficjalnej stronie. Ja natomiast chciałem się skupić na mojej przygodzie z tą grą.


ss1-full Najpierw zapisałem się do beta testów i spokojnie czekałem na zaproszenie. Uczestniczyłem w jakiś trzech konkursach, gdzie można było otrzymać klucz. W między czasie sporo czytałem o tej grze, oglądałem filmy na YouTube. W końcu, jakiś tydzień temu, może troszkę dłużej, sprawdzając maila zorientowałem się, że w końcu otrzymałem zaproszenie do gry. Nie zastanawiając się wiele, wszedłem na stronę Blizzarda, pobrałem klienta i rozpocząłem instalację. Następnie miałem zalogować się na swoim koncie i jak zwykle nie pamiętałem swoich danych do logowania. Więc nie zastanawiając się długo stworzyłem nowe konto, aktywowałem na nim klucz do gry i ucieszony odpaliłem program.


Całość rozpoczyna się banalnym samouczkiem składającym się z pięciu walk. Po ukończeniu jego rozpoczynamy kolekcjonować bohaterów, karty i całą zabawę w tworzenie coraz to potężniejszych talii. W samej rozgrywce sporo zależy od szczęścia, a moim zdaniem powinno od strategii jednak i tak jest to całkiem przyjemna rozrywka. Dodatkowo każda z partii nie trwa dłużej niż 20 min co czyni tą grę idealną pozycją na szybki relaks.


ss2-fullKilka dni przyjemnie spędzałem czas, grając partię za partią, aż naszła mnie ochota, aby uruchomić Hearthstone na innym komputerze. Okazało się, że podczas logowania na stronie zablokowałem sobie konto. Otrzymałem w tej sprawie maila, co i jak mam zrobić, aby je odblokować i odpadłem. To jest jakaś paranoja. Mianowicie poinstruowano mnie by wejść na stronę zmiany hasła, gdzie podaje się swój e-mail, imię i nazwisko oraz zaznacza się checkbox odnośnie tego czy użytkownik ma przypięte swoje nazwisko do konta. Tym ostatnim zabili mi ćwieka i za każdym razem musiałem strzelać. Podałem kilka możliwych wariantów i nic nie zadziałało. Odpuściłem i po kilku dniach postanowiłem spróbować ponownie. Tym razem znowu wpisywałem to samo co poprzednim razem i jakimś cudem się udało przejść do następnego etapu, którym jest odpowiedź na sekretne pytanie. W moim przypadku chodziło o wymarzony zawód z dzieciństwa. Tutaj niestety spasowałem i odinstalowałem grę. Po pierwsze wydaje mi się, że nie podawałem nigdy odpowiedzi na takie pytanie. W dzieciństwie nie miałem żadnego wymarzonego zawodu. Aktualnie też nie mam, więc nie mam zielonego pojęcia co miałbym tam podać.


W tak prozaiczny sposób zakończyła się moja przygoda z tą całkiem przyjemną grą. Zdaję sobie sprawę, że to głównie przeze mnie i to ja jestem ofermą. W końcu prawie nigdy nie korzystałem z konta na serwerach Blizzarda, a za każdym razem jak już taka potrzeba się pojawiała, to zawsze był jakiś problem z logowaniem. Z kolei system odblokowywania konta to jakiś koszmar.  Utrudniają użytkownikowi życie tylko za pomocą jednego formularza, gdzie są jakieś durne pytania o to czy mam przypisane nazwisko do konta czy zmyślony zawód z dzieciństwa. Naprawdę mam wrażenie, że nic takiego nie podawałem. Jednak jak już wspominałem, mam świadomość, że wina leży po mojej stronie. Osobiście za grą tęsknić nie będę i po raz kolejny wrócę do Skyrim lub innej ciekawszej pozycji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz