niedziela, 7 października 2012

#172 cotygodniowa zeszytówka #23

Batman The Dark Knight #3, DC Comics


scenariusz: David Finch oraz Paul Jenkins, rysunki: David Finch

Z racji tego, że każdy zeszyt musi zakończyć się cliffhangerem, to większość numerów rozpoczyna się od akcji. Tak też jest w tym przypadku. Batman uwięziony w pędzącym pociągu stacza walkę z Jokerem, który na szczęście okazuje się kimś całkiem innym.  Niestety po całym tym zajściu nasz bohater jest tak wykończony, że pozwala zbiec białemu króliczkowi. Dzięki pomocy Flasha udaje się mu jednak wydostać z pociągu i udać się na bardzo miłą pogawędkę z Forbesem, który coraz bardziej panoszy się w mieście. Jednak głównym wątkiem zeszytu jest kolejny trop na drodze do wyjaśnienia zagadki pochodzenia nowego narkotyku w mieście. Co ciekawe jest on głównie zbudowany na bazie specyfiku wywołującego lęk od Stracha na Wróble, z lekką domieszką bardzo rzadkiej rośliny. Natomiast jeśli mowa o jakichkolwiek roślinach, to od razu głównym podejrzany zostaje Panna Ivy. Dlatego też Batman, jeszcze raz w towarzystwie Flasha udają się do jej posiadłości. Na miejscu jednak jej nie ma, a zamiast tego zastają jej zdemolowane mieszkanie oraz Flash zostaje zarażony toksyną niewiadomego pochodzenia.


Aquaman #2, DC Comics


scenarzysta: Geoff Johns, rysunki: Ivan Reis

Atak potworów z głębin morza postępuje i przeszedł do kolejnej fazy. Po tym jak zjadły pół miasta i znikły, miejska policja postanowiła poprosić o pomoc w dochodzeniu Aquamana i jego ukochaną Merę. Razem udają cie do przystani, aby zbadać łódź którą stwory zaatakowały w poprzednim numerze oraz przybyły nią do brzegu. Nagle okazuje się, że stwory wcale nie ulotniły się, tylko zastawiły pułapkę i dochodzi do wielkiego starcia. Komiks jest pełen akcji więc w sumie bardzo szybko się czyta. Trochę naśmiewania z głównego bohatera, jakaś ckliwa scena. Jednak ogólnie patrząc na to wszystko, jest to przyjemny komiks o superbohaterze. Dodatkowym plusem jest scena w której nasza para bohaterów ogląda zdjęcia z dzieciństwa Artura (Aquamana) i na jednym zdjęciu znajduje się tajemniczy mężczyzna o którym król Atlantydy nie chce rozmawiać. Zapowiada się jakiś sekret rodzinny, który mam nadzieję jeszcze bardziej urozmaici fabułę.


Thief of Thieves #9, Image Comics


scenariusz: Robert Kirkman i James Asmus, rysunki: Shawn Martinbrough

No i ponownie skomplikowało się życie Conrada i jego rodziny. Dodatkowo wszystko to dzieje się przez jego syna Augustusa i jego problemem z długiem. Zeszyt rozpoczyna się sceną retrospekcji, w której nastoletni Augustus odkrywa zawód ojca i prosi go, aby ten wszystkiego go nauczył. Za co dostał porządną awanturę. Następnie akcja przenosi się do naszych czasów i jesteśmy świadkiem ciekawej rozmowy pomiędzy Conradem, a agentką Elizabeth Cohen. Uświadamia mu ona mianowicie, że ma już dość polowania na Redmonda. Ponieważ zrozumiała, że nie da się go złapać. Jednak równocześnie uświadomiła sobie, że jego syn Augustus nie jest tak dobry jak jego ojciec i wystarczy poczekać na jakąś jego wpadkę. Potem aresztować i zmusić, aby poopowiadał o tatusiu. Jakby tego było mało, to synalek faktycznie wpada w tarapaty. Ponieważ nie udało mu się zgromadzić 200 tys by oddać dług swoim starym wspólnikom ma aktualnie dwa wyjścia. Albo namówi swojego ojca aby pracował dla nich, albo może spokojnie usiąść i czekać na przesyłkę z palcami swojej dziewczyny. Jak zwykle czekam z niecierpliwością na kolejny numer.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz