niedziela, 5 stycznia 2014

#277 cotygodniowa zeszytówka #88

Aquaman (2011-) - Annual 001Aquaman Annual #1, DC comics,

scenariusz: John Ostrander, rysunki: Geraldo Borges i Netho Diaz

Tak szczerze się przyznam, idea wydawania Annuali jest dla mnie nie do końca zrozumiała. Zazwyczaj są to kompletnie nie związane z głównym wątkiem opowieści, raczej średniego poziomu i dlatego moim zdaniem można je śmiało pomijać. Tym razem nie wiem co mnie skłoniło do lektury, stało się i nic już się nie da z tym zrobić. Chyba jakoś z rozpędu się zabrałem za ten zeszyt. Cały wątek został osnuty wokół kradzieży hełmu Vostoka, co okazało się świetnym powodem do zebrania całej drużyny Aquamana i udania się w pościg za złodziejem. Co prawda jest trochę napięcia w tej całej historii, trudnych moralnych decyzji i nawet znalazło się miejsce na zdradę jednego z sojuszników. Jednak pomimo tego wszystkiego jest to nadal dość średni numer, który szybko się czyta, a jeszcze szybciej zapomina. Lecz najbardziej przeszkadzała mi postać antagonisty, która została zaczerpnięta z pewnych dobrze znanych każdemu legend. Moim zdaniem kompletnie nie pasujące do całej reszty świata przedstawionego. Jest to wręcz głupie. Z powodów powyższych wydaje mi się, że znowu się wyleczyłem z annuali na jakiś czas. Chociaż ten może okazać się dość ważny dla całej serii z powodu zachowania jednego z sojuszników Aquamana.


RR #1Rachel Rising #1, Abstract Studio


scenariusz i rysunki: Terry Moore


No i czuję się zaintrygowany. Opowieść zaczyna się w miejscu w którym młoda kobieta wychodzi z płytkiego groby, gdzieś po środku lasu. Nie pamięta za bardzo jak się tam znalazła. Jedyne co pozostało jej w głowie to wspomnienie wtorkowego wyjścia ze znajomymi z jej dawnej szkoły. Gdy jakimś cudem dociera do domu, okazuje się, że jest już piątek, a ona zgubiła trzy dni swojego życia. Jak na pierwszy numer, mogę śmiało przyznać, jest ciekawie. Całość w klimacie tajemnicy z wieloma niewiadomymi. Dopasowane do tego ilustracje utrzymane w czerni i bieli, dzięki czemu świetnie budują klimat zagubienia i lekkiej grozy. O serii tej w sumie nie wiem nic, ale jak na razie jestem dość mocno zachęcony, aby zmienić ten stan rzeczy. Jedyne co mi się nie do końca podoba, to czas lektury numeru gdzieś w okolicach pięciu minut. Jakby na to nie patrzeć, chciałoby się troszkę więcej.


Adventure Time 022Adventure Time #22, KaBOOM! Studios


scenariusz: Ryan North oraz Zack Smith, rysunki: Shelli Paroline, Braden Lamb, Brad McGinty

Horror w postaci różowej gumy do żucia, która zalewa całą krainę Ooo nadal trwa. Finn i Jake docierają w końcu do królestwa Princess Bubblegum gdzie dzieje się źle, ponieważ całe zostało już opanowane przez wroga. Znajduje się on dosłownie wszędzie i zdążył przemienić wszystkich mieszkańców w swoich gumowych poddanych. Jednak nasze chłopaki nie poddają się i przy pomocy mapy zamku, pozostawionej przez królewnę, postanawiają walczyć z najeźdźca. Jak zawsze w przypadku tej serii, zeszyt zapewnia wspaniałą rozrywkę pełną akcji i humoru. Twórcy jednak zdają sobie sprawę, że z samej przyjemności życie się nie składa i postanowili dodać wątek edukacyjny. Tym razem jest to nauka kilku zwrotów idiomatycznych wraz z ich wyjaśnieniem i przykładami odpowiedniego zastosowania.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz