poniedziałek, 5 stycznia 2009

#82 Sigur Rós - Heima

"Heima" znaczy w domu i tak można określić to DVD. Sigur Rós w 2006 roku po powrocie do Islandii z międzynarodowego turnée postanowił zagrać kilkanaście darmowych koncertów dla swoich rodaków. Podczas dwóch tygodni lata zespół wędrował po całej wyspie i dawał spontaniczne występy na polach, w opuszczonych fabrykach, w miejskich domach kultury i innych dziwnych miejscach. "Heima" jest właśnie jakby filmem dokumentującym całe to wydarzenie. Dzięki temu mamy okazję zobaczyć fragmenty z występów, wysłuchać kilkunastu wywiadów z członkami zespołu i poznać piękno i surowy wygląd Islandii, bo jak dla mnie to ona jest najważniejszą bohaterką tego wydawnictwa.Nie ma co robić z tego tajemnicy ale Sigur Rós to jeden z moich ulubionych zespołów i ich koncert był jak na razie najlepszy na jakim byłem! Cenię ich muzykę bo dla mnie to czysta forma piękna i niesamowicie silnie na mnie oddziałuje. Jeśli się w nią wsłucham miewam dreszcze na plecach, mam łzy w oczach i wszystko to jest niezwykle intensywne. Podczas koncertu myślałem że zwariuję od nadmiaru bodźców, a dzięki temu DVD udało mi się znowu poczuć to samo.


Co mnie naprawdę urzekło podczas oglądania pierwszej płyty to umiejscowienie całego zespołu w tym filmie. W prawdzie są głównymi prowodyrami całego zajścia i tak jakby narratorami jak i bohaterami, ale takimi drugiego planu. Na pierwszym planie jest Islandia. Cała muzyka jest ilustracją dla tej pięknej wyspy, a zespół pojawia się gdzieś na drugim planie. Nie czuje się w ogóle gwiazdorstwa zespołu, do czego mieliby pełne prawo. W zamian odczuwamy olbrzymią skromność i jakiś taki spokój wszechogarniający. Na drugim DVD jest już w sumie tylko zespół i jego występy, ale też bardzo kameralne i nastrojowe jak cała twórczość zespołu. Poza tym na dodatkowej płycie są wszystkie wykonane kawałki podczas trasy w całości, więc jest tego naprawdę sporo. Wspaniałe są również momenty kiedy zespół po występie wita się z wszystkimi i wyglądają jak jedna wielka rodzina, która nie widziała się od bardzo dawna. W naszym kraju nie do pomyślenia o takiej więzi chociażby z sąsiadem.

Całe wydawnictwo jest wydane bardzo oszczędnie. Płytki schowane są w tekturowym pudełku. W środku książeczka z kilkoma zdjęciami i pełny spis kawałków. Samo DVD to w sumie standard, dźwięk 5.1 lub DTS, menu z dostępem do poszczególnych kawałków, możliwość odpalenia kalendarza i obejrzenia filmu według kolejności w jakiej podróżował zespół i to chyba wszystko.

Moim skromnym zdaniem Sigur Rós wydał coś naprawdę pięknego. Spokój i optymizm płynący z tego filmu mógłby posłużyć za terapię uspokajającą. Całość trwa prawie 4 godziny, jednak naprawdę warto, bo jest to niezwykle mile spędzony czas. Jeden z najfajniejszych prezentów urodzinowych tego roku. Dziękuje bardzo!

track lista:
dysk 1:
1. glósóli
2. sé lest
3. ágætis byrjun
4. heysátan
5. olsen olsen
6. von
7. gítardjamm
8. vaka
9. a ferd til breidafjardar 1922 (with steindór andersen)
10. starálfur
11. hoppípolla
12. popplagið
13. samskeyti

dysk 2:
1. glósóli
2. sé lest
3. heysátan
4. ágætis byrjun
5. gítardjamm
6. dauðalagið
7. vaka (snæfell)
8. vaka (álafoss)
9. starálfur
10. heima
11. rimur
12. popplagið
13. hoppípolla
14. olsen olsen
15. samskeyti
16. von

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz