niedziela, 23 grudnia 2012

#187 cotygodniowa zeszytówka #34

AdventureTime_10_TheGroup_001Adventure Time #10, BOOM! Studios

scenariusz: Ryan North, Jon M. Gibson  rysunki: Shelli Paroline, Braden Lamb, Jim Rugg

Ten numer postawił wysoko poprzeczkę i jest najlepszym numerem całej serii. Tym razem Finn i Jake zostali pozbawieni przez Ice Kinga wolnej woli. Został na nich rzucony czar, który spowodował, że ktoś inny podejmuje za nich wszelkie decyzje i tym kimś jest czytelnik. Banalny pomysł na fabułę został mistrzowsko zrealizowany. Mianowicie cała historia jest podzielona na kilka, równoległych wątków, a czytelnik sam wybiera, którymi mają podążać bohaterowie. Trochę mi to przypomina książki paragrafowe, gdzie czytelnik w zależności od tego jaką podjął decyzję, co jakiś czas musiał przeskoczyć na odpowiednią stronę, aby dalej śledzić fabułę. Świetny pomysł przy którym ubawiłem się przednio i miałem autentyczną frajdę z kierowania losem bohaterów. Druga i krótsza opowieść, zawarta w tym numerze, jest natomiast o wyprzedaży zorganizowanej przez Ice Kinga i urządzeniu do niszczenia świata, które zapragnął zakupić Jake. Miła historyjka, zabawna i pięknie oraz ciekawie zilustrowana na kartkach z zeszytu w grube linie przez Jima Rugga, co daje bardzo ładny efekt.


SuperDinosaur-16-001Super Dinosaur #16, Image Comics


scenariusz: Robert Kirkman, rysunki: Jason Howard

Po wydarzeniach z poprzedniego numeru, nastał czas lekkiej sielanki. Derek wraz z SD wybrali się na piknik, aby umocnić swą przyjaźń. Jednak relaks nie trwał długo, ponieważ zostają wezwani z misją na księżyc, a ściślej mówiąc do Inner-Moon, ponieważ ludzie generała Caseya zarejestrowali tam jakieś dziwne drgania. Gdy nasi bohaterowie docierają na miejsce, okazuje się ono zamieszkałe przez dwie rasy obcych: Sloon oraz Krill będące właśnie w trakcie wojny. Nasza para postaci doprowadza do chwilowego rozejmu, aby następnie wyjaśnić źródło konfliktu. Gdzieś w tle znowu pojawią się na chwilkę wątek pani Dynamo oraz Maxa Maximusa ratującego swego sługusa Minimusa przed nadmierną mutacją. Z tego wszystkiego powstało średnie czytadło, ale autorzy udowadniali już nie raz, że stać ich na znacznie więcej i potrafią z oklepanych tematów wycisnąć odrobinę świeżości. Pewnie jest to wstęp do jakiejś większej historii, a ten numer należy traktować jak typowy zapychacz, czego bardzo nie lubię, a niestety jest standardem. Pierwszy raz nie znalazłem w sumie nic dla siebie w tej serii dla dzieci.


X-men 2-Zone-000All New X-Men #3, Marvel


scenariusz: Brian Michael Bendis, rysunki: Stuart Immonen

Numer pełen ciekawej rozrywki na dobrym poziomie. Scott wraz z Illyaną i Erykiem oswobadzają kolejnego mutanta i tym razem nie byle kogo, lecz ukochaną Cyclopa panię Emmę Frost. Ta jednak nie jest zadowolona z tego faktu, gdyż po wydarzeniach z A vs X nie chce mieć nic wspólnego z Summersem. Dodatkowo u wszystkich mutantów, którzy mieli styczność z mocą Phoenix pojawiają się problemy z korzystaniem z własnych mocy. Co z kolei prowadzi do powstania dość poważnych konfliktów pomiędzy Cyclopem a Magneto. W między czasie, na pewnym uniwersytecie w Teksasie manifestuje się nowy przedstawiciel homo sapiens superior, którego postanawia zwerbować nasz skład kontrowersyjnych bohaterów. Ku ich zdziwieniu, na miejscu czeka ktoś inny na nich. Jak na razie, z numeru na numer ta seria jest coraz lepsza. Akcja gna dość szybko do przodu, jest sensowna i w dodatku ciekawa. Czego można chcieć więcej? Nic, tylko brać się za lekturę.

2 komentarze:

  1. Motyw w "Adventure Time #10" był świetny :D Aczkolwiek ja to byłem mało zdecydowany którą ścieżką iść, więc... szedłem wszystkimi na raz. Było to trochę trudno, ale jakoś dałem radę. Następnym razem spróbuje na spokojnie wszystkie przeczytać po kolei:P

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja raczej starałem się śledzić tylko jeden wątek naraz i jak dochodził do jakiegoś wspólnego momentu to nadganiałem wtedy pozostałe. Jednak, przyznać trzeba, że było mi ciężko czytać tylko jeden na raz. Co nie zmienia faktu, zabawa była przednia.

    OdpowiedzUsuń