niedziela, 8 czerwca 2014

#325 cotygodniowa zeszytówka #110

The Witcher 001The Witcher #1, Dark Horse

scenariusz: Paul Tobin, rysunki: Joe Querio

Jakimś wielkim fanem postaci Wiedźmina nie jestem. Przeczytałem zbiory opowiadań o nim, ale już przez sagę nie udało mi się przebrnąć. Przeszedłem dwie gry z tą postacią, które uważam za świetne i w sumie tyle. Może właśnie dla tego, podchodząc do tego komiksu, w sumie nie miałem żadnych większych oczekiwań. Jednak mile się zaskoczyłem i to mi się podoba. Na plus jest z pewnością to, że scenarzysta nie robi żadnego długiego wstęp do Wiedźmina i jego fachu. Czytelnik od razu jest wrzucony na głęboką wodę i to prawie dosłownie zastając głównego bohatera w trakcie wykonywania swojej pracy. Na której zna się jak mało kto. Jest tutaj również ciekawa i wciągająca historia o podróży wiedźmina i łowcy przez tajemniczy las pełen zjaw i złych omenów. Każdy z tych dwóch bohaterów ma swoją osobną historię i moim zdaniem łowca ma ciekawszą, w kierunku której podąża dalej cała opowieść. Na uznanie zasługują również ilustracje przypominające mi te z Hellboy'a. Utrzymane w bardzo podobnej tonacji kolorów z dużą ilością czerni oraz wszelkich szarości. Rysunki te mają jeszcze jedną podobną cechę. Mianowicie czasem kadry są rysowane, wydawałoby się, bardzo prostą, oszczędną kreską, gdzie postacie są pozbawione twarzy i wszystko jest umowne. Inny razem z kolei kadry są pełne szczegółów i detalu. Pierwszy numer okazał się na tyle ciekawy, że z chęcią sięgnę po kolejny.


Swamp Thing (2011-) 032Swamp Thing #32, DC Comics


scenariusz: Charles Soule rysunki: Jesus Saiz

Po wydarzeniach, z Aquaman #31, opisanych przeze mnie tutaj, Swamp Thing znów spotyka się z królem mórz i oceanów. Wszystko to za sprawą tajemniczej, roślinnej istoty, która u wybrzeży Filipin zabija wszelkie żywe istoty i rozrasta się do niesamowitych rozmiarów. Ciekawą rzeczą jest to, że Alec jako przedstawiciel świata roślin nie potrafi się z nią komunikować za pomocą swoich mocy. We wszystko to wmiesza się również Aquaman, cały czas postrzegający potwora z bagien jako swojego wroga. Natomiast sama końcówka zmienia trochę tor opowieści całego numeru. Zapowiada nadchodzące problemy dla głównego bohatera, które nadejdą z jego bardzo bliskiego otoczenia. To co spodobało mi się najbardziej w tym numerze to rozmowa pomiędzy Swamp Thingiem, a Aquamanem podczas której ten pierwszy tłumaczy w logiczny sposób fakt, że to w sumie on powinien być królem mórz i oceanów zamiast obecnie piastującej to stanowisko osoby. Dodając na samym końcu swojego wywodu, jakby taką wisienkę na torcie, że nie przeszkadza mu aktualny król i może on pozostać na swoim stanowisku. Jednak szczerze muszę przyznać, jakoś ostatnio osłabł mój entuzjazm do scenariuszy od Charles'a Soule. W sumie dalej się to dobrze czyta i mile przy nich spędzam czas, ale jakoś brakuje mi  mocnego akcentu jakim na przykład było zakończenie walki pomiędzy Swamp Thingiem, a Seederem.


Deadpool-024-(2014)Deadpool #24, Marvel


scenariusz: Gerry Duggan oraz Brian Posehn, rysunki: Mike Hawthorne


Przyszedł długo oczekiwany moment w życiu Deadpool'a kiedy to została dana mu możliwość pozbycia się agentki Preston z jego głowy. Wilde udał się do sekretnej jednostki S.H.I.E.L.D. ukrytej pod sklepem z damską bielizną. Został podłączony do dziwnej aparatury mającej przenieść Emily z jego głowy do jej nowego ciała robota i nagle wszystko się psuje. W głowie regenerującego się najemnika rozpoczyna się wielka walka, podczas której przez długi czas nie wiadomo o co chodzi, aż pojawia się Dr Strange i pomaga głównemu bohaterowi przejść przez wszystko. Całość czyta się szybko i bardzo przyjemnie. Opowieść trochę zaskakuje dzięki czemu czytelnik nie czuje się znudzony i otrzymuje dodatkowo ciekawe zakończenie dające lekko do myślenia. Dzieje się tak ponieważ jest z nim coś, delikatnie mówiąc, nie tak. To co zostaje w mózgu głównego bohatera, po dokonaniu całego zabiegu, jest złe i chyba chce zaspokoić wszelkie mroczne jego zachcianki. Jak łatwo się domyślić nic dobrego z tego nie może wyjść. Już mam ochotę na kolejny numer, ale na szczęście długo czekać nie muszę!


 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz