niedziela, 5 maja 2013

#217 cotygodniowa zeszytówka #53

Aquaman -Zone-000Aquaman #0, DC Comics

scenarzysta: Geoff Johns, rysunki: Ivan Reis oraz Joe Prado

Zamiast standardowej, dla tej serii historii gdzie dobrzy biją złych, a Arthur jest okropnym samolubem, otrzymałem opowieść o wielkiej wyprawie mającej na celu przybliżyć historię rodziny głównego bohatera. Aquaman obiecał swemu umierającemu ojcu, że odnajdzie swą matkę i coś jej przekaże od niego. Mile mnie zaskoczył ten numer. Spodziewałem się typowego origina, w którym jednostka pod wpływem traumy zostaje superbohaterem i w sumie po części tak jest. Jednak oprócz tego otrzymałem również ciekawą opowieść drogi podczas, której zostało wyjaśnione pochodzenie głównego bohatera. Co jest niezwykle ciekawe, ponieważ jak to bywa często w rodzinach królewskich, ktoś kogoś zdradził, zabił lub wypędził i tak jest też i tutaj. Co więcej, Arthur tym razem jest dobrym, gotowym do poświęceń synem, który zrobi wszystko, aby tylko spełnić ostatnią wolę swego ojca. Jakże to odmienna postawa, w porównaniu do tej, która jest prezentowana w pozostałych numerach serii. Dzięki temu numerowi widać jeszcze bardziej jak daleką drogę przeszedł główny bohater po tym gdy został sam. Nareszcie jego samolubna postawa i chęć zemsty jest bardziej wiarygodna.


All-New X-Men 011-000All New X-Men #11, Marvel


scenariusz: Brian Michael Bendis, rysunki: Stuart Immonen


Zawsze gdy sięgam po kolejny numer tej serii to mam przeczucie, iż będę się dobrze bawił i ten zeszyt tylko mnie utwierdził w moim przekonaniu. Znowu dzieje się dużo i ciekawie zapewniając mi odpowiednią porcję dobrej rozrywki. Jedna postać ze starego składu X-men postanowiła zmienić drużynę i wstąpiła w szeregi rewolucjonistów Cyclopa. To z kolei zaowocowało kolejnym nadużyciem swych umiejętności przez Jean Grey. Swoją drogą, bardzo podoba mi się w jaki sposób jest prowadzona ta postać. Dosłownie czekam z niecierpliwością na katastrofę, która w związku z jej zachowaniem prędzej czy później musi się wydarzyć. Do całego tego zamieszania dołożyła swoje trzy grosze również Mystique wraz ze swą drużyną przez co mutanci są już w poważnych tarapatach. Dzięki temu numer zakończył się sporym clifhangerem  z ciekawym występem gościnnym. Jak na razie Bendis ani razu mnie nie zawiódł pisząc tą serię i mam nadzieję, że tak pozostanie. Następny numer zapowiada się niezwykle interesująco przez co chciałbym go już mieć w swoich dłoniach.


Super Dinosaur 019-000Super Dinosaur #19, Image Comics


scenariusz: Robert Kirkman, rysunki: Jason Howard

Tym razem  Derek wraz z SD mają twardy orzech do zgryzienia. W końcu trafili na przeciwnika, z którym walka jest niezwykle ciężka i wymagająca. Wszystko to dlatego, że na arenę wkroczył nowy antagonista, zmutowany sługus Maximusa Minimus. Jednak nie jest on już słabym służącym, a niezwykle inteligentnym i sprawnym fizycznie olbrzymem. W między czasie w bazie rodziny Dynamo pojawia się doktor Price z wiadomością na temat zdrowia pani Dynamo. Nie jest za wesoło i cała ta sytuacja zapewne zmusi w przyszłości rodzinę głównego bohatera do współpracy z ich odwiecznym wrogiem. Kilka ostatnich numerów średnio mi się podobało o czym można przeczytać w poprzednich wpisach. Ten numer mnie mile zaskoczył. Rozpoczyna się wielkim pojedynkiem na statui wolności, który jest widowiskowy oraz nieprzewidywalny. Przynajmniej nie tak bardzo jak wszystkie poprzednie. Ciekawie rozwija się wątek matki i żony głównych bohaterów. Pojawia się nowy przeciwnik, który jest interesujący i jak na razie przedstawia jakieś realne zagrożenie dzięki czemu patrzę optymistycznie na zapowiedz kolejnego numeru.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz