niedziela, 2 marca 2014

#294 cotygodniowa zeszytówka #96

Samurai Jack 005Samurai Jack #5, IDW Publishing

scenariusz: Jim Zub, rysunki: Andy Suriano

Mogę śmiało powiedzieć, iż jest to najlepszy numer z dotychczasowych. Z jednego prostego i w sumie oczywistego powodu. Występuje w nim Aku, który tutaj jest absolutną gwiazdą. Dzielny samuraj dociera do końca swego zadania mającego na celu odbudowanie Rope of Eons. Jednak aby tego dokonać musi wpierw udać się do fortecy swego wroga, który posiada ostatni brakujący kawałek liny.  Dzięki temu dochodzi do kolejnej spektakularnej ich konfrontacji, która kończy się dość zaskakująco. Numer ten jest pełen świetnego humoru dzięki czemu mój dzisiejszy dość ciężki dzień jest znacznie lepszy. Teksty jakie wypowiada Aku są inteligentne i chyba bardziej skierowane do starszych czytelników. Dzieci za to będą miały zabawę z wszelkich gagów sytuacyjnych i choćby z tego w jaki sposób ta postać wykorzystuje kawałek magicznej liny. Dodatkowo całość jest bardzo wciągająca i dość zaskakująca, przez co dość trudno jest oderwać się od lektury.


Super Dinosaur 022Super Dinosaur #22, Image Comics


scenariusz: Robert Kirkman, rysunki: Jason Howard

Moja przygoda z komiksami dla młodszych czytelników trwa w najlepsze i bezustannie dobrze się przy tym bawię. Aktualny numer przygód Dereka i jego przyjaciela Super Dinosaura są pełne zapierającej dech w piersi akcji. Ich baza oraz dom w jednej postaci została zaatakowana przez zgraję wrogich dinozaurów co doprowadziło do niesamowitych zniszczeń całego przybytku. W między czasie naszym bohaterom udało się w końcu ukończyć pewną sprawę wokół, której toczyło się kilka ostatnich numerów. Jednak po mimo jednego dość sporego sukcesu, aktualnie cały zespół Dynamo, znajduje się w wielkich tarapatach. Co ciekawe największe z nich może im zapewnić pewien nowy członek zespołu. Całość czyta się szybko, ale bardzo przyjemnie, aż do zaskakującego zakończenia. Kirkman zamieścił tam dość poważny zwrot akcji i znowu będę dość mocno wyczekiwał kolejnego numeru, aby jak najszybciej sprawdzić czy uda mu się z niego jakoś rozsądnie wyjść.


Aquaman (2011-) 028Aquaman #28, DC comics,


scenariusz: Jeff Parker, rysunki: Paul Pelletier


Jakiś taki w sumie spokojny ten numer się okazał. Większość jego skupia się na udziale Arthura na zjeździe uczniowskim jego szkoły i spotkaniu z dawnymi uczniami. Fajnie, że główny bohater został pokazany jako lekko zagubiony i pełen wątpliwości czy w ogóle powinien się tam udać. W końcu jest królem mórz i oceanów, a w chwili kiedy wyszło to na jaw to zniknął bez słowa wyjaśnienia komukolwiek. Dzięki temu zabiegowi Aquaman zrobił się bardziej ludzki, pełen takich normalnych odruchów. Przez co wydaje mi się trochę bardziej ciekawą postacią, wielowymiarową, a nie takim harcerzykiem jak dotychczas. Równocześnie jest to komiks, w którym rozpoczyna się kolejny nowy wątek, który zapowiada się dość ciekawie, a to i tak nie wszystko bo przecież pozostaje jeszcze kwestia tajemniczej podwodnej bazy zbudowanej przez tajemniczą organizację. Cieszy mnie jak seria ta przez większość czasu utrzymuje cały czas jednostajny poziom przyjemnego, niezobowiązującego  czytadła mającego zapewnić tylko rozrywkę. Tego od niej wymagam i dokładnie to otrzymuję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz